W poprzednim wpisie dotyczącym DSG pisaliśmy głównie o jej zaletach i pozytywach. Czas odkryć negatywne aspekty tej (prawie) niezawodnej przekładni dwusprzęgłowej. Poradzimy również co robić, aby służyła Wam długo i szczęśliwie.
A miało być tak pięknie…
Nowy samochód z automatyczną skrzynią DSG brzmi jak marzenie, prawda? Niestety, jeśli nie dbamy o przekładnię w należyty sposób, już po pokonaniu 100-150 tys. km zaczynają występować pierwsze problemy z jej prawidłowym działaniem. Zależy to również o mocy silnika, fachowego serwisu, jak również stylu i warunków jazdy. Przykładowo, wciskanie pedału gazu “w podłogę” po zobaczeniu zielonego światła zdecydowanie skraca żywotność sprzęgieł.
Eksploatacja skrzyni DSG
Kluczowym aspektem w eksploatacji skrzyni DSG okazuje się być regularna wymiana oleju, który odpowiada za właściwe funkcjonowanie ruchomych elementów. Wymieniając go co 50-60 tys. km, skrzynia może przemierzyć nawet 200 tys. km bez konieczności naprawy. Wymiana oleju wiąże się z wydatkiem pomiędzy 650 zł, a 800 zł.
Często pomijanym tematem jest również wymiana cieczy smarnej w skrzyni. Zdaniem producentów wystarczy pilnować tylko oleju, aby utrzymywać swoje DSG w dobrej kondycji. Wytwórcy skrzyń przypominają jednak o pilnowaniu stanu również tej drugiej cieszy, która utrzymuje czystość we wnętrzu mechanizmu i w efekcie wydłuża jego życie.
Koszty, koszty, koszty
Kolejną przyczyną wadliwości DSG może być zużyte sprzęgło. Jak je rozpoznać? Samochód zaczyna wtedy dłużej zmieniać przełożenie, szarpać się i dziwnie stukać. W takim przypadku trzeba sięgać do portfela po większe pieniądze, koszt wymiany sprzęgła oscyluje w granicach 3-6 tys. zł.
Inny prawdopodobny powód wadliwej skrzyni DSG to szwankująca mechatronika. To zespół odpowiedzialny za zmianę biegów i koordynację sprzęgieł, na który składają się elektronika sterująca oraz hydraulika siłowa. Problemy z mechatroniką objawiają się najczęściej tym, że samochód odmawia nam posłuszeństwa. Wymiana mechatroniki na nową jest dość kosztownym wydatkiem w okolicach 7 tys. zł.
Podstawa to dobry serwis
Trzeba pamiętać o tym, że każda ingerencja w skrzynię DSG wymaga ogromnej precyzji. Warto więc dokładnie sprawdzić opinie o warsztacie, do którego chcemy się wybrać oraz zweryfikować kwalifikacje fachowców i stan ich sprzętów. Przy zakupie używanego samochodu z dwusprzęgłową przekładnią koniecznie poświęćmy czas na wykonanie jazdy próbnej i przyjrzenie się pracy samej skrzyni. Zwróćmy uwagę na przeszłość auta, z uwzględnieniem historii serwisowania, ponieważ nierozważny zakup może prowadzić nas do dużych kosztów napraw i wymian.
Brak komentarzy.