Do gamy modelowej Skody dołączyło nowe wcielenie Fabii – Scoutline. Ta wersja oferowana tylko jako kombi jest uzupełnieniem oferty i kolejnym przykładem na to, że czeska marka bardzo dobrze radzi sobie z tworzeniem uterenowionych modeli.

Jeśli chodzi o samochody dobrze radzące sobie poza asfaltem, w ofercie Skody znajdują się już Karoq, Kodiaq oraz Octavia Scout. Do tej listy możemy dodać Fabię Combi Scoutline, która jest świetną alternatywą dla osób, które poszukują małego crossovera. Zwiększony prześwit, elementy ochronne podwozia, niezwykle pojemny bagażnik (aż 530 litrów!) oraz subtelne matowe wstawki zdecydowanie wyróżniają tę wersję popularnego miejskiego auta.

Co wyróżnia nowy model?

Kilka różnych wersji silnikowych, bogate wyposażenie w postaci czujnika martwego pola, systemu Rear Traffic Alert, relingów dachowych oraz 16-, 17- lub 18-calowe felgi to również elementy, które pozwalają się Skodzie Fabii Scoutline wyróżnić na drodze.

To z jednej strony dobrze znana Fabia, ale mająca w sobie nie tylko delikatne poprawki wynikające z ostatniego liftingu tego modelu, ale też udogodnienia, które pozwolą bez obaw wjechać w niezbyt wymagający teren. Nie należy oczekiwać od tego malucha takich samych umiejętności, co w przypadku starszego rodzeństwa w postaci Kodiaqa czy Karoqa, ale z pewnością jest to pozytywnie zaskakujący wóz.

Wersja limitowana

Terenowe DNA jest coraz silniej obecne w ofercie Skody. Warto jednak pamiętać, że nie wszystkie kraje będą mogły cieszyć się wspomnianym wcieleniem Fabii – Polska jest jednym z wyróżnionych rynków, które otrzymają ten model. To nie pierwsza taka sytuacja – Fabia w sportowej wersji R5 też była dostępna wyłącznie w wybranych krajach, do których zaliczała się również Polska.

Niezwykła pojemność przy stosunkowo niewielkich rozmiarach, sensowne możliwości jazdy terenowej, wyróżniający się na drodze wygląd oraz dobrze znana marka – te wszystkie elementy świadczą o tym, że Skoda Fabia Combi Scoutline powinna stać się hitem w Polsce. Czy faktycznie przekona do siebie osoby, dla których skodowe SUV-y są trochę za duże? Zobaczymy!